Главная » Afekt читать онлайн | страница 96

Читать книгу Afekt онлайн

96 страница из 145

– Sens z pewnością jakiś jest, tylko go nie dostrzegamy.

– Mogła wybrać jakąkolwiek inną osobę.

– Widocznie nie mogła.

Po raz pierwszy w głosie Halskiego zabrzmiała nuta irytacji. Dobrze, Chyłce zależało na tym, żeby przestał się pilnować.

– Tak czy inaczej, musimy wycofać to powództwo – oznajmiła Joanna.

Mirek lekko odsunął się od biurka.

– Zwariowałaś?

– Właściwie tak, jakiś czas temu, kiedy wybrałam sobie partnera na resztę życia. Było trochę jak z otwieraniem lodówki co godzinę. Wiesz, o czym mówię? Nikt nie sprawdza, czy aby nie pojawiło się w niej nic nowego, tylko czy nasze wymagania spadły już na tyle, żeby wybrać coś, co już w niej jest.

Halski nie wyglądał, jakby miał docenić tę dygresję.

– Występując z tym powództwem, robimy dokładnie to, czego chce strona przeciwna – dodała Joanna.

– Albo tak ci się tylko wydaje.

– Nie – odparła stanowczo. – Znam Żelaznego. Wiem dokładnie, jak działa.

– Skąd? Od lat grałaś z nim w jednej drużynie, nigdy nie występowałaś przeciwko niemu, więc…

Правообладателям