Читать книгу Łowca cieni онлайн
23 страница из 128
Powinien dać jej spokój, powinien uciekać dalej, ukryć się w ciemnościach Bagna, bo przecież ona nie może mu w niczym zaszkodzić. Jednak on robi co innego. Łapie ją za ramiona, podnosi, patrzy jej w oczy, a potem z rozmachem ciska na posadzkę.
Elsie słyszy dziwny chrzęst i czuje, jak coś zimnego wbija się jej w tył głowy.
Po chwili pojawia się ból i wtedy staje się dla niej jasne, że mężczyzna nadział jej czaszkę na ostry koniec oskarda, który stał oparty o ścianę. Potem klatka schodowa zaczyna się rozmywać i ból znika.
Obok niej wyłania się Boberg.
Gdy pochyla się nad nią, Elsie dostrzega w jego twarzy niedowierzanie i przerażenie, ale oprócz tego widzi coś jeszcze – młodą parę dzielącą się papierosem na Mosebacke oraz drewniane barki przycumowane przy Strandvägen. Widzi Britt-Marie śpiącą spokojnie w swoim łóżeczku, podczas gdy Valdemar popija kawę przygotowaną przez Hilmę. Widzi cały Sztokholm – wszystkich, którzy żyją w nim teraz, i tych, którzy żyli w nim przed nimi.
A wśród tego wszystkiego stoi jej matka, która umarła na hiszpankę. Obok niej czeka Axel, leniwie pochylony nad jedną ze starych górskich krów, które jego rodzina miała przed wojną. Wygląda młodo i krzepko i uśmiecha się od ucha do ucha.