Читать книгу Łowca cieni онлайн
22 страница из 128
– Boże, uchowaj – mamrocze, przykucając obok głowy kobiety. Po chwili zduszonym głosem dodaje: – To Märta Karlsson. Nie żyje.
Sekundę później krzyczy:
– Uważaj!
Elsie za późno odkrywa ciemną postać, która nagle wyłania się z cienia w głębi klitki. Jest tylko ciemniejszą plamą na tle czarnego jak smoła tła.
– Uciekaj! – wrzeszczy Boberg, na co ona natychmiast reaguje. Pochyla się i wybiega przez niskie drzwi, wymija dzieci i Starka w kuchni i pędzi do wyjścia. Ale zbyt wąska spódnica ogranicza jej ruchy, jego kroki są coraz bliżej.
Postać złożona z ciemności i cienia jest szybsza od niej.
Mężczyzna dogania ją na klatce i chwyta. Unosi ją nad posadzką. Sekundę później z potężną siłą ciska ją w dół kamiennych schodów, a ona turla się po nich jak szmaciana lalka. Łokcie obijają się o stopnie, szczęka uderza w beton i w następnej chwili słychać trzask kości, gdy nos rozbija się o ścianę. W końcu tył głowy opada na ziemię i fala mdłości wzbiera w jej ciele.
Wtedy mężczyzna dopada ją znowu.
Jego ciemne oczy błyszczą nad Elsie, czuć od niego alkoholem.