Главная » Pogrzebani читать онлайн | страница 23

Читать книгу Pogrzebani онлайн

23 страница из 92

Na posterunek zadzwoniło mnóstwo ludzi. Nie tylko właściciele koni.

Coś się stało. Coś się działo. Było zimno, wiał wiatr i padał deszcz.

– Dobra – zdecydował Harry, patrząc na zdjęcie. Miał ich kilka, ciemnych zbliżeń przedstawiających obcięte ogony i zakrzepłą krew. Spojrzał na białą kość. – Dobra, zadzwonię do niej.

Rozdział 2

Podróż trwała kilka godzin, co wystarczyło, żeby bez leku na chorobę lokomocyjną specjalistka dostała mdłości. W pociągu czuła się zazwyczaj nieźle, za kierownicą też, rzecz w tym, że wagony kołysały się na szynach. Jej ciało, jej umysł – wszystko to straciło równowagę. Świat pogrążył się w nudnościach.

Torby, pełne instrumentów i narzędzi, leżały na półkach. A przed nią stał plastikowy kubek czerwonego wina, od jakiegoś czasu zapomniany. Wino poplamiło jej trochę usta. Próbowała oglądać film wśród kłębiących się wokół ludzi, lecz szybko zrezygnowała i zamiast tego zapatrzyła się w rozmazany świat za oknem. Co jakiś czas pociąg wypluwał ludzi na stacjach, aż do końca podróży pozostało jedynie pół godziny. Pół godziny do Ilmarsh.

Правообладателям