Главная » Sprawa 1569 читать онлайн | страница 20

Читать книгу Sprawa 1569 онлайн

20 страница из 111

– Rozmawiałaś z Tone? – spytała Oda.

– Wczoraj. W tym tygodniu ma popołudnia.

Zegar na ścianie za plecami Arnego pokazywał, że zbliża się wpół do dwunastej. Córka zaczynała pracę za dwie i pół godziny.

– Nie mogę się z nią skontaktować.

– Kiedy ją spotkam, przekażę jej, że pani dzwoniła.

Oda zawahała się.

– Myślisz, że może być u Danny’ego? – spytała.

– Nie. To już koniec – stwierdziła kategorycznie Maria.

Oda ucieszyła się. Nigdy nie lubiła Danny’ego Momraka. Z ulgą przyjęła wiadomość, że córka definitywnie z nim zerwała. Jednocześnie poczuła ucisk w żołądku. To, że Tone była teraz z nim, wydawało jej się jedynym logicznym wytłumaczeniem.

– Nie wiesz, czy spotykała się z kimś innym? – spytała.

– Nie na poważnie – odparła przyjaciółka córki. – Tak mi się przynajmniej wydaje.

– Cóż, bardzo ci dziękuję.

Zakończyła rozmowę. Arne wstał.

– Myślisz, że powinnam zadzwonić do Danny’ego? – spytała, ale zaraz wpadła na inny pomysł: – Zadzwonię do Erny i Torfinna.

Arne przytaknął.

Erna i Torfinn byli sąsiadami. Oboje na emeryturze. Opiekowali się Tone, gdy była mała. Oda znała ich numer na pamięć.

Правообладателям