Читать книгу Sprawa 1569 онлайн
36 страница из 111
– Słyszałam, że znowu wybuchł tam pożar – odparła.
– Jak daleko jest stąd do domu Agnete Roll?
Cisza.
– Myślisz, że ona może tam być? W domu Kleiserów? – spytała zaskoczona.
Wisting sam odpowiedział na swoje pytanie:
– Nie więcej niż pięćset, sześćset metrów, jeśli wybierasz drogę przez las.
– Ekipy przeszukały ten teren – przypomniała mu. – W każdym razie las. Dom też musieli przeszukać.
– Jak dokładnie?
– Tego nie wiem. Musiałabym zapytać tych, którzy byli na miejscu.
– Zresztą od tego czasu minęło wiele dni – zauważył. – Mogli ją tam przewieźć, gdy policja skończyła przeszukiwać okolicę.
Jeden z wozów strażackich podjechał bliżej. Uruchomiono armatkę wodną umieszczoną na dachu pojazdu. Woda lała się szerokim strumieniem.
– Prawdopodobnie w ciągu godziny pożar zostanie całkowicie ugaszony – mówił dalej. – Wieczorem będziesz mogła dokonać oględzin pogorzeliska.
Dokken wyraźnie się wahała. Żałował, że zamiast do niej nie zadzwonił do Hammera. Dokken była niedoświadczona i bardziej przywykła do wykonywania rozkazów niż do podejmowania decyzji.