Главная » Bez winy читать онлайн | страница 34

Читать книгу Bez winy онлайн

34 страница из 132

Ksenia nieco się odprężyła. Nie dygotała już tak gwałtownie, jej oddech się wyrównał. Wtem ktoś zaczął przeraźliwe dobijać się do drzwi.

– Policja! Kto jest w środku?

Kate powstrzymała Ksenię, która z miejsca rzuciła się do drzwi.

– Sierżant Kate Linville. I jedna z pasażerek.

Ksenia popatrzyła oszołomiona.

– Pani jest…?

– Tu sierżant Jenkins z policji North Yorkshire. Może pani otworzyć? Wszystko jest pod kontrolą.

– A jeśli to on? – zapytała cicho Ksenia.

– Już dawno by tego spróbował – odparła Kate. Pokuśtykała do drzwi. Noga zaczęła sprawiać jej ból, nie mogła jej przeciążać. Odsunęła zasuwę. Ujrzała przed sobą mężczyznę w ciemnym garniturze.

– Sierżant Linville?

– Tak.

– Czy ktoś jest ranny?

– Zostałam lekko draśnięta w nogę – wyjaśniła Kate. – Poza tym w porządku.

– A więc jest pani funkcjonariuszką? – zapytał Jenkins.

– Tak. Ale nie jestem na służbie. Przez przypadek znalazłam się w samym centrum wydarzeń. – Rozejrzała się po korytarzu. Wszędzie krzątała się policja. Także na zewnątrz, na peronie.

Правообладателям