Главная » Zagraj mi na drogę читать онлайн | страница 8

Читать книгу Zagraj mi na drogę онлайн

8 страница из 114

– W snach?

– Też, ale nawet w ciągu dnia, na jawie. Tylko kiedy w pobliżu nie ma nikogo więcej. Nie lubią hałasu. Chcą być dobrze słyszani. Wysłuchani.

– Czy coś mówią?

– Często czuję ich dotyk. I zadają pytania.

– O co pytają?

– O rzeczy, o których nie chcę rozmawiać. Ani z nimi, ani z panią. Ufam pani, ale nie chodzi o zaufanie. Rzecz w tym, że kiedy te sprawy pozostają w środku, ukryte, mogę udawać, że ich nie ma. A kiedy wydostaną się na zewnątrz, trzeba będzie działać.

– A dlaczego lepiej uniknąć działania?

– Co jeśli to będzie złe działanie?

– Jak to złe?

– Z gruntu złe. Dobra, mam dosyć.

– Kończymy na dziś?

– Raczej nie tylko na dziś.

– Chyba nie przerywamy terapii?

– Rozważam to.

– Umawialiśmy się wstępnie na dziesięć spotkań, jesteśmy dopiero w połowie. Trochę za wcześnie na rezygnację, szkoda by było całej naszej pracy. Może zaproponuję inne rozwiązanie: zróbmy sobie przerwę. Dwa, trzy tygodnie albo całe święta. Sporo czasu, aby się przekonać, czy obawy były słuszne. To jak?

– Możemy spróbować.

Правообладателям