Читать книгу Wiemy, że pamiętasz онлайн
55 страница из 116
Eirze przyszło na myśl, że pewnie chciałby jak najszybciej wrócić do domu, nie musieć spędzać samotnych wieczorów i nocy w hotelu Kramm. O ile nie zdecydował się na dojeżdżanie.
– Niektórzy twierdzą, że nie nadajemy takim sprawom odpowiedniego priorytetu – mówił dalej. – Że zbyt pochopnie decydujemy się na zwolnienie podejrzanych, bo starzy ludzie umierający na prowincji niewiele nas obchodzą.
– O ile dobrze zrozumiałam, Olofa Hagströma nie było w tym czasie w okolicy.
Choć nie pracowała przy tym śledztwie, wiedziała, z jakiego powodu prokurator nakazał wypuścić go na wolność.
W grę nie wchodziły niewielkie odległości mogące zmieścić się w granicy błędu, ale całe pięćset kilometrów. Technicy dokładnie sprawdzili informacje, jakie podał im Olof Hagström.
Według wstępnego protokołu Sven Hagström zmarł w poniedziałek, a w tym czasie jego syn był w domu, w Upplands Bro, pod Sztokholmem. Dopiero w środę wsiadł do pociągu jadącego na północ, żeby kupić i odebrać samochód w Harads, w okolicach Boden. Podróż koleją trwała osiemnaście godzin i wymagała kilku przesiadek, a każdy jej odcinek został zarejestrowany w cyfrowym systemie biletowym.