Главная » Afekt читать онлайн | страница 108

Читать книгу Afekt онлайн

108 страница из 145

– Znajoma.

– Tak? – rzucił i pokręcił głową. – A nie przypadkiem ktoś od Mileny Hauer?

Aśka nagle zmarszczyła czoło i spojrzała na Igę, jakby to ona miała wytłumaczyć jej, co to ma znaczyć.

– Żelazny to świetny wybór, ale nie z twojego punktu widzenia. Nie ma motywacji, żeby wygrać dla ciebie sprawę, tylko żeby ciągać po sądach KMK i walczyć z nimi… z nami wszelkimi możliwymi narzędziami.

– O czym ty mówisz?

– O tym, że jeden z szefów KMK doprowadził do upadku mojej starej kancelarii. Żelazny szuka zemsty, a Milena Hauer doskonale o tym wiedziała.

Kordian poczuł na sobie pytające spojrzenie Zawady i przypuszczał, że po opuszczeniu mieszkania będzie musiał choć oględnie wytłumaczyć jej, ile w tym prawdy.

Teraz, kiedy wszystko powoli układało się w spójną całość, był przekonany, że to ktoś od prezydent wysłał Arturowi ten anonim. Wszystko to miało sprawić, że pójdą na noże.

– Wiem doskonale, że to ona za tym wszystkim stoi – dodał Oryński. – Zgłosiła się do ciebie, a raczej ktoś zrobił to w jej imieniu, żebyś wystąpiła przeciwko Mirkowi Halskiemu. Powód jest prosty: rzucić cień podejrzeń na jego brata i narobić tyle smrodu, żeby nie dało się go wywietrzyć przed wyborami.

Правообладателям