Читать книгу Łowca cieni онлайн
100 страница из 128
– W mieszkaniu przy Långgatan znaleźliśmy kobietę przybitą do podłogi – opowiada dalej Britt-Marie.
Matka Björna otwiera szeroko oczy i rozdziawia usta.
– Tak samo jak…?
– Tak. Dokładnie tak samo jak Elsie.
– Wielkie nieba! Czy on wrócił? Ten morderca z Bagna?
Britt-Marie zastanawia się, ile może zdradzić teściowej, wreszcie dochodzi do wniosku, że ona raczej nie stanowi zagrożenia. Poza tym być może w ten sposób uda jej się nawiązać z nią jakiś rodzaj relacji.
– To samo sobie pomyślałam. Ale mój szef, Fagerberg, sprawdził wszystko i podobno człowiek, który zamordował tamtą kobietę w latach czterdziestych, trafił za kratki.
– Czy aby na pewno? Mam szwagra, który pracował wtedy w policji, spytam go.
– Nic nie mówiłam Björnowi – odzywa się Britt-Marie po krótkiej pauzie. – Tylko by się o mnie martwił.
Maj bierze kolejną marchewkę i przygląda się jej uważnie.
– I może miałby rację – stwierdza w końcu, po czym zaczyna energicznie skrobać warzywo.
Britt-Marie wymusza uśmiech na twarzy.
– Dam sobie radę.