Главная » Łowca cieni читать онлайн | страница 41

Читать книгу Łowca cieni онлайн

41 страница из 128

Ciągle musi sobie przypominać, że ma się nie garbić. Swego czasu wstydziła się swoich stu siedemdziesięciu centymetrów wzrostu, ponieważ czuła się przez nie niezdarna i niekobieca. Ale jako policjantka może czerpać z tego same korzyści: ktoś wysoki prawdopodobnie jest też silny, a jeśli nawet nie, to przynajmniej wyglądem budzi respekt u przestępców.

Na tyle, na ile jest to w ogóle możliwe w przypadku kobiety.

– Jak się chowa mały? – świergocze Siv.

– Bardzo dobrze. Niedługo chyba połknie nas oboje.

Siv uśmiecha się i poprawia sobie obcisłą bluzkę z musztardowego syntetycznego materiału opinającą jej wydatny biust.

– Już dzwonię do komisarza Fagerberga – informuje, zerkając tęsknym wzrokiem na paczkę prince’ów leżącą obok szarego telefonu.

– Przepraszam, ja też jestem umówiony z komisarzem Svenem Fagerbergiem.

Britt-Marie obraca głowę i widzi tuż za sobą uśmiechniętego mężczyznę. Spod jego brązowej marynarki wygląda dopasowana koszula z długim kołnierzykiem i krawatem w brązowe paski. Gęste kasztanowe włosy są krótko obcięte, przez co rudawe bokobrody wydają się tym dłuższe i wyglądają jak dwa wiewiórcze ogonki wiszące przed uszami. Różnej wielkości piegi pokrywają twarz niczym wysepki rozrzucone bez ładu i składu na wielkim oceanie. Na grzbiecie nosa ulokował się wyjątkowo duży pojedynczy pieg, przypominający zarys jednego z kontynentów. Britt-Marie nie może jednak sobie uprzytomnić którego.

Правообладателям