Главная » Łowca cieni читать онлайн | страница 64

Читать книгу Łowca cieni онлайн

64 страница из 128

– Chętnie – odpowiada Britt-Marie.

Kiedy on znika na korytarzu, Britt-Marie poprawia sobie grzywkę i nakłada trochę kremu Nivea na usta. W momencie, gdy wciska wieczko na blaszane niebieskie pudełko, nagle uświadamia sobie, jak komicznie się zachowuje. Siedzi tutaj i pindrzy się dla kolegi tylko dlatego, że ten zachowuje się normalnie i przyzwoicie, a nie jak cham? Ona, dorosła kobieta, na dodatek mająca męża, który jest i przystojny, i sympatyczny.

Rybäck wraca z kubkiem kawy dla niej, a potem siada i zapala papierosa. Lekko obracając się tam i z powrotem na krześle, uważnie się jej przygląda. Następnie delikatnie postukuje papierosem o krawędź małej popielniczki z logo Cinzano i strzepuje popiół.

– Östertuna wydaje się dosyć spokojna – mówi. – Fagerberg powiedział, że to miasto typu PMC. Co to znaczy?

– Praca, mieszkanie i centrum. Wszystko jest skupione w jednym miejscu.

– Albo P jak przestępcy – podsuwa Rybäck i gasi papierosa.

Britt-Marie się uśmiecha.

– Nie – zaprzecza. – U nas w Östertunie wyeliminowano przestępczość.

Правообладателям