Читать книгу Śpiewaczka онлайн
50 страница из 80
– Czy w dzieciństwie miała pani trudne doświadczenia?
– Miałam bardzo dobre dzieciństwo. Byłam normalną dziewczynką, dorastałam w normalnej rodzinie. Z rodzicami układało mi się bardzo dobrze – odpowiedziała, licząc na to, że szybko zakończą ten temat.
9.
Eliza od dzieciństwa uwielbiała Biskupin. Kojarzył jej się ze szczęściem. Lubiła patrzeć na zrekonstruowaną bramę, na chaty pradawnego grodu, na otaczające go jezioro. Spacerując tam, wspominała swoje najlepsze, siódme urodziny. Była wtedy taka szczęśliwa. Razem z rodzicami przyglądała się łucznikom i garncarkom, wybijała monety, obserwowała, jak się piecze chleb w starym piecu (do teraz pamiętała zapach tego chleba), płynęła statkiem po Jeziorze Biskupińskim.
– Jesteś naszą księżniczką – słowa ojca brzmiały w jej umyśle tak wyraźnie, jakby wypowiedział je przed chwilą.
Ósme urodziny chyba już takie dobre nie były. Chyba, bo ich nie pamiętała. Wcześniej ojciec zachorował, przestał się z nią bawić i śmiać. Wyjeżdżał na długo do szpitala, a jej nie pozwalano go odwiedzać.