Читать книгу Dziennik śmierci онлайн
28 страница из 108
– Tak, zauważyłem – odparł Hunter, w zamyśleniu marszcząc czoło.
– Masz na wydruku nazwisko detektywa, który prowadził tę sprawę? – zapytał Garcia.
Slater znów sięgnęła po kartkę, którą zdążyła już schować do kieszeni.
– Detektyw Henrique Gomez z wydziału poszukiwań osób zaginionych – powiedziała. – Znacie go?
Hunter i Garcia pokręcili głowami.
– Jak zapewne się domyślacie, dokładnie prześwietlono pana Millera, ale miał solidne alibi – dodała Slater.
Garcia z zakłopotaniem podrapał się po czole.
– Zaczynam odnosić wrażenie, że mamy tu do czynienia z ciężkim przypadkiem déjà vu – powiedział. – Jeszcze jeden dziennik, w którym sprawca opisuje swoje ofiary i to, jak zginęły.
Hunter wiedział, że jego partner mówi o Lucienie Folterze – bez wątpienia najgroźniejszym i najbardziej obłąkanym seryjnym mordercy, jakiego ścigali – ale dzięki ich wspólnym wysiłkom Folter zamieszkał na stałe w federalnym zakładzie karnym o maksymalnie zaostrzonym rygorze we Florence w Kolorado.
– To coś zupełnie innego – powiedział.