Главная » 1793 читать онлайн | страница 72

Читать книгу 1793 онлайн

72 страница из 127

– Na wojnie miałem przyjaciela, który zawsze stał u mego boku. Na pewno ze sto razy uratował mi życie, podobnie jak ja ratowałem jego. Kiedyś przydarzyło nam się nieszczęście: razem wpadliśmy do wody. Drewniana belka trafiła go w głowę, więc utrzymywałem go na powierzchni tak długo, jak się dało. Przedwczoraj przyszedł do mnie we śnie, tak jak to robił wiele razy wcześniej. Gdy wszedłem do Fatburen… po dużej ilości wypitego alkoholu… poczułem się tak, jakbym znowu był wśród tamtych fal. Jednak tym razem żadna z nich nie wyrwała mi go z rąk, mocno go trzymałem i uratowałem nas obu, wyciągając go na suchy ląd. Od tamtej pory zdążyłem wytrzeźwieć, ale wrażenie pozostało.

– Dziękuję za zaufanie, panie Mickelu. Nie pytałem ze zwykłej ciekawości. Teraz mogę wam zapłacić, bo jestem pewien, że poziom waszej lojalności nie zależy od wysokości zaoferowanej wam kwoty. Jaka jest wasza obecna sytuacja? Jesteście zatrudnieni jako pomocnik strażnika miejskiego, ale wygląda mi na to, że nie pracujecie.

Правообладателям