Главная » Pogrzebani читать онлайн | страница 51

Читать книгу Pogrzebani онлайн

51 страница из 92

Kiedy zastanawiali się, czy są lubiani.

Wrócili do tego tematu pod koniec rozmowy.

* * *

Przed wyjściem George postanowił jednak dać koledze radę.

Zdradzić mu tajemnicę życia jako takiego.

– Pomagaj innym. Skup się na ich szczęściu, nie tylko na swoim. Nie tylko na tym, co uważasz za dobre i słuszne. To wszystko… – wskazał jego głowę, potem swoją – powstrzyma.

– Samolub – prychnął drwiąco Alec.

– Niby dlaczego? Nie dlatego zostałeś policjantem?

– Jeśli zacznę pomagać ludziom tylko po to, żeby mnie polubili, będę…

– Nie, nie, nie. – George włożył kurtkę. – Robisz to dobrze? Skoro tak, nie będzie ci nawet zależało na ich opinii. To, czy cię lubią, przestanie być ważne. Ich szczęście będzie twoim szczęściem. – Spojrzał na prawie puste szklanki z odciskami ich ust. Jakby pomalowali je szminką. Alec się nie poruszył. – Po prostu wyluzuj, okej?

– Tak, tak, cenne rady zawsze pomagają…

– Tata nie uczył cię takich rzeczy?

Alec nie odpowiedział. Patrzył na swoją szklankę.

George westchnął.

– W takim razie po prostu bądź sobą.

Правообладателям